wydana przez wydawnictwo MUZA |
Pippa Lee ma około pięćdziesiątki, męża starszego o trzydzieści lat i niedawno kupiony dom na osiedlu dla staruszków. Dni upływają jej na robieniu zakupów, przygotowywaniu posiłków i piciu kawy z przyjaciółką, ale wcześniej jej życie wyglądało zupełnie inaczej. Wychowana przez matkę amfetaministkę, szybko wyprowadziła się do Nowego Jorku, gdzie sama zaczęła zażywać narkotyki, obracać się w artystycznych kręgach i teoretycznie prowadzić beztroską egzystencję - chociaż nigdy nie udało jej się osiągnąć szczęścia. Dopiero Herb sprawił, że nauczyła się normalnie żyć. Wspólnie wychowali dwoje dzieci, a teraz Pippa z przerażeniem odkrywa, że jej mąż przeistacza się w niedołężnego starca, a ją czeka los pielęgniarki. Czy znajomość z dużo młodszym synem sąsiadki stanowi rozwiązanie?
Polubiłam Pippę. Chociaż jej problemy są mi obce, to w pewnym stopniu ją rozumiem i cenię. Kobieta za wszelką cenę stara się pozostać sobą, choć nie zawsze jest pewna, czego potrzebuje. Jej determinacja mi imponuje.
Rebecca Miller napisała powieść, którą czyta się jednym tchem i woła o więcej. Naprawdę warto po nią sięgnąć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz