wtorek, 19 lipca 2011

Dwa- kafejka

Znacie z filmów te małe amerykańskie kafejki, w których przesiadują stali klienci, kelnerki są pulchne i miłe, a na ladzie zawsze stoją ciastka? Do których chciałoby się wpaść na kawę rano, a na coś pysznego po pracy? Taka właśnie jest knajpka U Jessie, w której rozgrywa się akcja uroczej powieści Anne Lamott "Joe Jones". To w dużej mierze książka o przemijaniu, ale wcale nie oznacza to, że jest przygnębiająca- wręcz przeciwnie, czyta się ją z uśmiechem na twarzy. Chociaż w życiu Louise, kucharki i kelnerki, Willieg- wnuka właścicielki, samej Jessie, delikatnej Evy i tytułowego Joe'go nie brakuje trudych chwil, są one możliwe do pokonania dzięki pomocy przyjaciół i filiżance herbaty.
wydana przez Wydawnictwo Muza

"Joe Jones" to kolejna wspaniała książka, którą kupiłam przypadkiem w taniej księgarni. Łączy wszystko, co lubię- wyraziste postaci, humor, małe tragedie i jedzenie. Doskonała lektura na leniwe popołudnie (chociaż ja przeczytałam ją w jeden poranek).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz