niedziela, 20 listopada 2011

43- "Na Czarnym Wzgórzu", Bruce Chatwin

Wydana przez Świat Książki

Bruce'a Chatwina znam przede wszystkim jako autora świetnej książki "W Patagonii". O tym, że jest to pisarz wybitny, przekonałam się, czytając "Na Czarnym Wzgórzu"- przepiękną powieść obyczajową.

Jej bohaterami są bracia bliźniacy, Lewis i Beniamin Jones, starzy kawalerowie, mieszkający na walijskiej farmie. Bardzo ze sobą związani, spędzają razem niemal całe życie, z krótkimi tylko przerwami. Są świadkami I i II wojny światowej, przemian obyczajowych, kolejnych narodzin i pogrzebów. Nierozłączni aż do końca, tacy sami, a jednak bardzo różni.
Wychowywani na wsi przez surowego ojca, prostego człowieka i kochającą, wykształconą matkę, nigdy nie wyrwali się z rodzinnej farmy. Nie doczekają się żon ani potomków, ale mają siebie- związani do tego stopnia, że odczuwają nawzajem swój ból.

Powieść nie obfituje w zwroty akcji, nie ma w niej wielkiej zagadki ani dramatycznych wydarzeń- a jednak książka hipnotyzuje i nie pozwala o sobie zapomnieć. Piękne, obrazowe opisy, emocje przedstawione bez zbędnego patosu, codzienne sprawy zwykłych ludzi- to wszystko sprawia, że trudno się od "Na Czarnym Wzgórzu" oderwać. Chciałabym czytać jak najwięcej podobnych książek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz