Wydawnictwo Czarna Owca |
Po przeczytaniu pierwszej części trylogii policyjnej
Perssona, miałam nadzieję, że znajdę w bibliotece kolejne tomy. Książka była
ciekawa i wystarczająco długa, żeby zająć czytelnika na kilka wieczorów – czyli
idealna na zimę. Następne pozycje z serii również mnie nie rozczarowały.
Fabuła „W innym czasie, w innym życiu” na pierwszy rzut oka
zdaje się nie mieć bezpośredniego związku z „Między tęsknotą lata a chłodem
zimy” – poza łączącym je miastem i policjantami. W roku 1975 w niemieckiej
ambasadzie w Sztokholmie dochodzi do zamachu terrorystycznego. W 1989 roku
policja znajduje zasztyletowanego w swoim mieszkaniu Kjella Erikssona. Obie
sprawy wypływają w trakcie prowadzonego przez sztokholmską komendę w 2000 roku
śledztwie. Co łączy te wydarzenia? Jaką rolę odegrała w nich przyszła minister
obrony Helena Stein?
Druga część trylogii jest skomplikowana i trzeba się
skupiać, żeby nie zgubić się w gąszczu wątków, informacji i postaci –
zwłaszcza, że kilka z nich ma podobne nazwiska (problem pewnie nie istnieje dla
Skandynawów, ale inaczej może być w przypadku czytelników nie władających
szwedzkim czy norweskim). Ale kiedy już kilka razy wróci się do poprzednich
stron, żeby upewnić się, że mowa jest o tym, a nie innym wydarzeniu,
przyjemność z lektury wzrasta i pozostaje na stałym, wysokim poziomie. Na tyle
wysokim, żeby z niecierpliwością czekać na możliwość przeczytania kolejnego,
ostatniego już tomu serii Perssona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz