niedziela, 28 sierpnia 2011

15- Ostatni dyżur

Czy jest coś lepszego od ciekawego thrillera? Tak, ciekawy thriller medyczny. Kierując się tą zasadą, wypożyczyłam "Ostatni dyżur" Paula Carsona. Poza tym, że główny bohater jest lekarzem, książka nie ma wiele wspólnego z medycyną, ale zapewnia doskonałą rozrywkę i to mi wystarczy.

Jack Hunt, po tragicznej śmierci swojego przełożonego, obejmuje posadę ordynatora oddziału kardiologicznego w Szpitalu im. Cartera w Chicago. Nowe stanowisko jest jak los na loterii: Jack może wreszcie zapewnić żonie i synowi takie życie, na jakie zasługują. Dużo pracuje, wprowadza rewolucyjne zmiany na oddziale. Jego kłopoty zaczynają się, gdy kategorycznie odmawia kontaktu z przedstawicielami Zemdon Pharmaceuticals, potentata farmaceutycznego, wprowadzającego na rynek rewolucyjny lek. Wkrótce okazuje się, że zadarł z niewłaściwymi ludźmi, którzy mogą nie tylko zniszczyć jego karierę, ale są skłonni pozbawić go życia.

Wydana przez Wydawnictwo Książnica
"Ostatni dyżur" to dobrze napisany, naprawdę wciągający thriller. Zwroty akcji zaskakują, napięcie rośnie i trudno jest się oderwać od lektury. Jak dla mnie, troche za mało tu medycyny, ale i tak z czystym sumieniem mogę polecić tę książkę jako świetną rozrywkę na weekend.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz