wtorek, 19 czerwca 2012

84- "Upadki", Anne Provoost

wydana przez agencję wydawniczą EZOP
Za trzy (3!) złote otrzymałam tyle emocji, że część z nich wylała się ze mnie jak z przepełnionej wanny. Autorka dostała za tę powieść pięć nagród literackich i to znaczy bardzo wiele, ale dla mnie ważniejsze są uczucia, jakie wywołała we mnie lektura. W trakcie czytania kilkakrotnie musiałam odłożyć książkę na bok i odetchnąć, zanim zabrałam się za kolejne strony. To była zarówno przyjemność, jak i przykre doświadczenie. Jestem pełna uznania dla Anne Provoost.

Lucas przyjeżdża z matką do domu niedawno zmarłego dziadka. Pozornie nudne wakacje całkowicie zmieniają swój charakter, kiedy na jaw wychodzą skrywane przez lata rodzinne sekrety. Chłopak dowiaduje się, że w trakcie wojny dziadek przyczynił się do rozstrzelania kilku zakonnic i wysłania ukrywanych przez nie żydowskich dzieci do obozu koncentracyjnego, co niektórzy mieszkańcy miasteczka uznali za zbrodnię, a inni za bohaterstwo. Sąsiedzi do tej pory są podzieleni, a Lukas przypadkowo wpada w towarzystwo młodych nazistów, spod wpływu których nie potrafi się uwolnić.

Tymczasem, w przyległym do domu dziadka klasztorze, spędza wakacje nastoletnia Caitlin, marząca o karierze tancerki. Jej zdecydowane poglądy na kwestię równości społecznej i żydowskie pochodzenie sprawiają, że dziewczyna zyskuje sobie wrogów wśród nowych przyjaciół Lucasa, a w nim samym wywołuje wątpliowści i poczucie winy. Kiedy chłopak odmawia dalszej współpracy z młodymi nazistami, Caitlin ulega tragicznemu wypadkowi samochodowemu, który zmienia życie obojga nastolatków.

"Upadki" nie są książką o rasizmie, nazizmie czy prawach uchodźców. To powieść o trudnych wyborach, o wpływie środowiska i tym, jak przeszłość może determinować teraźniejszość- powieść mądra, ale trudna, dająca do myślenia. Cieszę się, że ją przeczytałam.

PS Zawsze wydawało mi się, że osoby, tworzące opisy książek na ich obwoluty, mają fantastyczną pracę. Miło byłoby jednak, gdyby się do niej przykładały i nie wypisywały w streszczeniu ewidentnych bzdur.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz